wybuch baterii w telefonie
2. Rozładowywanie baterii do zera przedłuża jej żywotność. Jest to mit bazujący na bateriach niklowych, które miały problem z odpowiednim odczytem stanu naładowania. Rozładowywało się je do zera, aby je skalibrować. Dzisiaj nie ma to miejsca, a akumulatory litowo-jonowe na bieżąco odczytują swój stan. 3.
Dokładną listę potrzebnych narzędzi oraz kolejne kroki tego procesu znajdziemy na stronie iFixit. Poniżej też filmik, który prezentuje ten proces. Dzięki niemu każdy będzie sam ocenić, czy jest gotów podjąć się samodzielnej wymiany baterii w swoim iPhone’ie. iPhone 11 Battery Replacement: Fix A Dead Or Dying Battery! iPhone 11.
Kiedy doszło do spuchnięcia baterii, może się okazać, że wszystkie jej zabezpieczenia zostały wyłączone. Dalsza praca może tylko pogorszyć sprawę i doprowadzić do sytuacji, w której bateria może nawet wybuchnąć. Uszkodzona bateria stanowi poważne zagrożenie pożarowe, jeżeli nie będziesz ostrożny.
Odświeżanie w tle jest przydatne dla aplikacji, których używasz najczęściej. Wyłącz je dla pozostałych, a zużyjesz dużo mniej baterii. Otwórz Ustawienia. Przejdź do zakładki Ogólne. Następnie wybierz Odświeżanie aplikacji w tle. Wyłącz odświeżanie dla aplikacji, których rzadko używasz.
1 Do każdego nowego telefonu dołączona jest instrukcja. Warto poszukać w niej zaleceń dotyczących baterii. To przeważnie tylko kilka zdań, za to w większości przypadków znajdziesz w nich np. rekomendację, jak powinno wyglądać pierwsze ładowanie baterii w telefonie, oraz informację, czy w ogóle konieczne jest tzw.
nonton alice in borderland season 2 idlix. Wieści o eksplodujących spontanicznie telefonach Galaxy Note 7 rozeszły się błyskawicznie, zmuszając Samsunga do ratowania swojej reputacji. Sprawa zainteresowała nie tylko łowców sensacji, ale i także ciekawskich chcących dowiedzieć się, dlaczego właściwie doszło do tak niecodziennych zdarzeń. Żądnych zdobycia wiedzy na ten temat może zainteresować praca badawcza opublikowana w periodyku naukowym Journal of the Electrochemical Society. Jej autorzy wzięli na warsztat baterie litowo-jonowe (czyli takie, które możemy znaleźć w smartfonach) oraz okoliczności, w jakich owe urządzenia mogą zamienić się w mini-bombę. Jak tłumaczą badacze, we wnętrzu baterii poddawanej nadmiernemu ogrzewaniu lub wyczerpaniu, zaczynają pojawiać się bąbelki powietrza oraz dwutlenku węgla, spowodowane rozpadem znajdujących się wewnątrz materiałów. Wraz z rosnącą ilością tych elementów we wnętrzu baterii robi się coraz ciaśniej, a co za tym idzie rośnie panujące w niej ciśnienie. Co więcej, bateria, która na początku miała mniej więcej regularną formę kwadratu, powoli zaczyna odkształcać się, przyjmując nieregularny, lekko jajowaty kształt. Jeżeli właściciel telefonu (aczkolwiek to zjawisko dotyczy także innych urządzeń wykorzystujących tego rodzaju baterie) ma szczęście, to jego gadżet odejdzie po cichu i „z godnością”, po prostu przestając funkcjonować. Pechowców czeka natomiast mała, bombowa niespodzianka. Trzeba jednak zaznaczyć, że naukowcy nie są w stu procentach pewni, że opisany wyżej proces zniekształcania baterii był właśnie sprawcą niefortunnej sytuacji z udziałem telefonów Samsunga.. Na szczęście dla przyszłych pokoleń użytkowników, naukowcom udało się wyodrębnić miejsca, w których deformacje pojawiały się najszybciej – były to obszary już wcześniej odkształcone na skutek działania innych czynników. Zdaniem badaczy przeprowadzenie dalszych testów pozwoli znaleźć sposób na zabezpieczenie baterii przed takimi wpadkami. fot. źródło (Visited 51 times, 1 visits today)
Okres wybuchowej premiery modelu Samsung Galaxy Note 7 już za nami. Od tamtego czasu oprócz poszczególnych wpadek nie słyszeliśmy o większych problemach wybuchających smartfonów. Niestety wielu klientów cały czas może czuć obawy podczas ładowania swojego telefonu, gdyż nie wszystkie wybuchające telefony to wina samego producenta. Czasami za takimi niespodziewanymi samozapłonami stoją sami klienci. Dziś kilka praktycznych porad jak uniknąć eksplozji baterii w telefonie komórkowym. Pojedyncze samozapłony telefonów często wzbudzają obawy przed zakupem danego modelu. Jak się okazuje, nie każdy premierowy telefon, któremu taki wybuch się przydarzył musi być skazany na niepowodzenie. Niektóre (nie wszystkie) z takich wypadków to najzwyklejsze działanie klienta końcowego, który po prostu nie przestrzega instrukcji obsługi urządzenia. Oczywiście zdarzają się również wpadki producentów, które później dość mocno odbija się na wizerunku samego koncernu. Jakość baterii oraz wykonanie Ten punkt dotyczy głównie wpadki Samsunga przy modelu Note 7. Z informacji prasowych od producenta mogliśmy się dowiedzieć, że powodem wybuchów nie był sam telefon, a jedynie wadliwa bateria oraz izolacja. Producent po premierze bardzo dokładnie starał się sprawdzić kwestię, gdzie wykluczono między innymi problemy z szybkim ładowaniem oraz wodoodporną konstrukcją. Mimo produkcji modeli Galaxy Note 7 przez Samsunga, sam producent nie był winny tej sytuacji (może nie bezpośrednio), bowiem wszystkie akumulatory, zarówno te z pierwszej tury i te po wymianie zlecono wykonawcom z Chin, którzy na co dzień zajmują się produkcją takich podzespołów. Testowanie baterii w modelach Samsung Galaxy Note 7 Jest to czynnik, na który sam klient nie miał wpływu. Nie mniej jednak warto dodać, że klienci również mogą czuć się winni. W przypadku modelu Galaxy Note 7 zdarzały się przypadki, że klienci nie chcieli zwracać telefonów mimo wyraźnych próśb oraz wniosków Samsunga. Przykładem takiego „nieposłuszeństwa” klientów była aktualizacja oprogramowania, która miała na celu uśmiercić wszystkie zagrożone telefony. Na ten czynnik mamy wpływ tylko w sytuacji, kiedy producent prosi nas o zastosowanie się do oficjalnego oświadczenia, jeśli tego nie robimy to sami narażamy siebie na wybuch naszego urządzenia. Zbyt długie ładowanie telefonu Proceder znany nie tylko z mediów, ale również wielu osobom z autopsji. Dość częste eksploatowanie telefonu powoduje, że szybciej zużywamy akumulator co powoduje, że najczęściej wieczorem nasze smartfony są po prostu rozładowane. Wielu z nas (w naszej redakcji kilku redaktorów przyznało się do takiego działania) ładuje telefon dość długo, można by powiedzieć za długo. Kładąc się spać najczęściej podłączamy telefon do ładowania zostawiając go na noc. Takie działanie jest niedopuszczalne z dwóch powodów. Po pierwsze musimy liczyć się z tym, że kiedyś w nocy może dojść do samozapłonu. Z pewnością mieliście okazje wpaść na artykuły, w których informowano o samozapłonach ładujących się telefonów. Ładowanie Samsung Galaxy S7 Edge / Po drugie długotrwałe ładowanie telefonu (niezgodne z instrukcją) to nie tylko zabójstwo dla baterii, ale również możliwość wzniecenia pożaru. Dzieje się tak, ponieważ temperatura i ciśnienie akumulatora dość szybko wzrastają, co powoduje potencjalne zagrożenie naszego bezpieczeństwa. Większość rynkowych smartfonów posiada baterie litowe, które jak wiemy mają skłonność do samozapłonu i wybuchu głównie w warunkach „nienormalnej” temperatury i wilgotności. Każdy producent określa w instrukcji czas ładowania akumulatora, do którego powinniśmy się zastosować. Zwarcie baterii w telefonie Jeśli nasz telefon wymaga podłączenia do ładowania, pamiętajmy o zachowaniu bezpieczeństwa. Unikajmy przegrzania telefonu, gdyż pod wpływem wysokiej temperatury, słońca, a nawet korzystania z telefonu podczas ładowania sami narażamy się na zwarcie baterii oraz eksplozje urządzenia. Ładowanie baterii w telefonie komórkowym / Nie wskazane jest również ładowanie telefonu podczas zbyt niskiej temperatury, ponieważ efektywność ładowania będzie znacznie niższa niż normalnie, co ostatecznie może doprowadzić do przebicia membrany baterii, powodując tym samym wewnętrzne zwarcie akumulatora i wybuch akumulatora. Inne sytuacje Podłączając telefon do ładowania również powinniśmy pamiętać, kiedy to robimy. Nie należy doprowadzać do całkowitego rozładowania smartfona, bo nie wpływa to dobrze na nasz akumulator. O tym, kiedy powinniśmy rozpocząć ładowanie informuje nas sam telefon, dzieje się to zazwyczaj przy 20% – gdzie urządzenie wyraźnie pokazuje nam komunikat „podłącz do ładowania”. Szybkie ładowanie telefonu / Skoro jesteśmy już przy podłączaniu telefonu do ładowania, pamiętajmy o ładowarkach. Żyjemy w czasach, gdzie ludzie (nawet na ulicy) są wręcz „przyklejeni” do smartfonów zużywając tym samym szybko baterie. Nie zawsze nosimy akcesoria ładujące od zestawu, a brak prądu w naszym telefonie może zastać nas w każdym momencie. Co robimy w takich sytuacjach? Szukamy dodatkowego źródła prądu wspomagając się ładowarkami od znajomych, który nie koniecznie muszą mieć odpowiednie adaptery ładujące. Oczywiście podczas procesu ładowania nie widać żadnej różnicy (może poza prędkością ładowania – zależne między innymi od ilości amperów), ale przyszłościowo nasze akumulatory mogą dość szybko kwalifikować się do wymiany w serwisie gwarancyjnym lub pogwarancyjnym. Używając różnych ładowarek (w tym chińskich zamienników) możemy spodziewać się również samozapłonów. Bardzo często zdarza się, że za samozapłon nie jest odpowiedzialna bateria, a jedynie adapter do ładowania, z którego korzystamy. A czy Wy znacie jakieś metody chroniące telefony przed wybuchem? Dajcie znać w komentarzach.
Poniedziałek, 12 Październik 2020 13:57, Wpisany przez Maksym Słomski Zajście zarejestrowała kamera. Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, jak opłakane w skutkach mogą być konsekwencje usterek sprzętu elektronicznego. Zasilające przeróżne urządzenia baterie litowo-jonowe oraz litowo-polimerowe w razie rozszczelnienia stają się niezwykle groźne dla użytkownika. iPhone 6 zapalający się w dłoniach 11-latki, hulajnoga wybuchająca w bloku przy ul. Kłobuckiej w Warszawie i doprowadzająca do zniszczenia elewacji budynku (!), czy też wielka afera związana z eksplodującymi smartfonami Samsung Galaxy Note 7. Historia pamięta wiele takich incydentów. Ten mający miejsce w Tabuk w Arabii Saudyjskiej zarejestrowała zapala się w rękach serwisanta W serwisie LiveLeak umieszczono film zarejestrowany przez kamery serwisu elektronicznego znajdującego się w mieście Tabuk w północno-zachodniej Arabii Saudyjskiej. Na materiale wideo widzimy pracownika serwisu (od ok. 25 sekundy) oraz dwóch klientów oczekujących prawdopodobnie na wymianę baterii w smartfonie. W pewnym momencie serwisant próbuje najpewniej podważyć akumulator zasilający telefon, naruszając w ten sposób niechcący jego strukturę. Nie regulujcie głośników i słuchawek. Nagraniu nie towarzyszy dźwięk. Wbrew pozorom (filmy hostowane na LiveLeak często są niezwykle krwawe), mężczyzna nie odniósł większych uniknąć wybuchu baterii w smartfonie lub innym urządzeniu? Przede wszystkim pod żadnym pozorem nie bawić się w jej niszczenie, w razie podjęcia próby samodzielnej jej wymiany. Poza tym, warto dbać o niskie temperatury pracy sprzętu i unikać jego przegrzewania. Smartfon lub laptop jest spuchnięty lub odkształcony? Koniecznie powinieneś oddać go do serwisu - to wina baterii. Pamiętaj, by używać wyłącznie ładowarek dobrej jakości i unikać najtańszych zasilaczy z Chin. Źródło: LiveLeak
Dramatyczne chwile przeżyli pasażerowie samolotu Ryanair. Tuż przed startem jednej z osób wybuchła bateria w telefonie. Załoga podjęła decyzję o natychmiastowej ewakuacji maszyny. Z pewnością nie takiego początku wakacji spodziewali się turyści lecący na Ibizę. Do dramatycznego zdarzenia doszło około godz. na porcie lotniczym w Barcelonie. Ryanair: panika turystów podczas ewakuacji [WIDEO]Na kilka minut przed startem samolotu na hiszpańską wyspę, pasażerowie zaczęli w popłochu uciekać z maszyny. Panikę wywołał wybuch baterii w telefonie. Filmik został nagrany przez pasażerów, którym udało się opuścić samolot. Na wideo widać panikę turystów podczas ewakuacji przeprowadzonej przy użyciu dmuchanych zjeżdżalni. Na pokładzie wybuchła bateria w telefonieJak podał w oficjalnym oświadczeniu rzecznik Ryanaira: - Pasażerowie lotu z Barcelony na Ibizę zostali ewakuowani z powodu pożaru wywołanego wybuchem baterii w telefonie podaje The Sun, telefon należał do jednego z pasażerów pochodzącego z Nowej Zelandii. W wyniku tego zdarzenia nikt nie ucierpiał, chociaż niektórzy pasażerowie doznali lekkich oparzeń podczas ewakuacji. Podróżni zostali zabrani w bezpieczne miejsce, gdzie czekali na kolejny samolot. Źródło: The
Problem przez lata był zamiatany pod dywan i szeroko pojęta opinia publiczna w ogóle się nad nim nie zastanawiała. Do czasu, aż media na całym świecie obiegła informacja o przypadkach samozapłonu smartfonów Samsung Galaxy Note 7. Wybuchła niezła afera i gigant z Korei Południowej miał przez nią wielkie problemy. Okazuje się jednak, że problem doskonale znają także inni producenci. Przeczytaj, dlaczego baterie w smartfonach wybuchają i jak się przed tym zabezpieczyć. Nie tylko Samsung Wybuchające i pęczniejące baterie to obecnie jeden z najpoważniejszych problemów, z jakim zmagają się producenci elektroniki, szczególnie smartfonów. Samsung miał pecha i sprawa z Galaxy Note 7 znalazła się na świeczniku, ale wiemy, że podobne historie dotyczą wielu innych telefonów, w tym modeli Xiaomi. Problem jest faktem w przypadku telefonu OnePlus One, w przeszłości spotkała się z nim Nokia, a użytkownicy iPhone'ów coraz częściej informują o puchnących bateriach w swoich cackach. Czyli mówimy tu nie o jednostkowej historii z Samsungiem w tle, ale o głębszym zjawisku, które może stanowić potencjalne zagrożenie dla milionów ludzi na całym świecie. Dlaczego właściwie baterie w smartfonach wybuchają? Powód jest prosty. Baterie litowo-jonowe osiągnęły już niemal szczyt swoich możliwości, a mimo to producenci stale starają się przesuwać granicę. Jest fizycznie niemożliwe, aby baterie były coraz cieńsze, a przy tym coraz pojemniejsze. Takiego paradoksu oczekują klienci, dlatego inżynierowie nie robią nic innego, tylko pracują nad kręceniem bicza z piasku. To musi się odbić na trwałości baterii. Skoro ogniwa są tak skrajnie obciążone, to będą się przegrzewać. Skoro się przegrzewają, to będą puchnąć i wybuchać. Oczywiście w grę wchodzą także zwykłe błędy technologiczne (tak było w przypadku Galaxy Note 7), jednak one następują także w wyniku szaleńczego wyścigu o zwiększenie wydajności baterii, przy jednoczesnym zmniejszaniu ich rozmiarów. Jak możesz zmniejszyć ryzyko wybuchnięcia baterii w Twoim smartfonie? Najważniejsze jest stosowanie się do podstawowych zasad podczas ładowania baterii. Pamiętaj, aby: Używać wyłącznie oryginalnej ładowarki i oryginalnej baterii Unikać tanich zamienników baterii niewiadomego pochodzenia Nie ładować telefonu zamkniętego w szczelnym pokrowcu Starać się nie korzystać z telefonu w trakcie ładowania Nie zostawiać smartfona na słońcu, szczególnie w nagrzanym samochodzie Te zasady z pewnością są Ci znane, ale warto sobie je przypomnieć, aby w znacznym stopniu ograniczyć ryzyko groźnej sytuacji. Do wybuchnięcia baterii może dojść w każdym telefonie. Także w Twoim.
wybuch baterii w telefonie